Czyli jak najgłupsze kłamstwa powoli prawdą się stają.
„Jest 22 lipca 1942 roku, dowódca wielkiej operacji „ewakuacji” polskich Żydów, generał SS Jürgen Stroop stoi pośrodku i patrzy do góry. Z jego lewej strony Josef Blösche mówi po chwili namysłu --- Czy jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo wszystkim Żydom w tym polskim getcie? Stroop po chwili namysłu – wątpię przegrywamy wojnę i długo tutaj nie zabawimy. SS i Ukraińcy mogą tylko ewakuować jak najwięcej z nich, po nas przyjdzie tutaj Armia Krajowa i wszystkich w getcie wymorduje, przecież znasz ich --- antysemityzm mają we krwi. Josefowi łzy zakręciły się w oczach przecierając je rękawem zaproponował może Heinrich Himmler dogada się z Rosjanami my zburzymy to antysemickie miasto i wybijemy część Żydożerniej AK, a po nas wejdą Sowieci i wybiją do reszty tych niemających litości bandytów? Taaak, zastanowił się Stroop to mogłoby pomóc tym nieszczęśnikom, porozmawiam z Reichsführerem, a tymczasem każcie rozdać Żydom chleb i konserwy z zapasów SS.”
Tak może wyglądać w niedalekiej przyszłości scenariusz do serialu czy filmu w konwencji „najnowszej poprawności politycznej”. Od czasów Kwaśniewskiego wpolskiej polityce dominuje model przepraszania wszystkich za wszystko, łącznie z winami nie naszymi.
Brak reakcji polskich władz na stwierdzenia w stylu „Polskie Obozy Śmierci”, drukowane paszkwile Grossa, czy dotowane przez nasze państwo antypolskie filmy w rodzaju „Pokłosia”, przynosi pierwsze efekty. Porównywanie „wypędzonych” do czystek etnicznych, jakich dopuszczali się Niemcy i Ukraińcy na ludności polskiej też nie skłania do protestów rządzących. Mało tego swojego patronatu „Wołyniakom” odmawia „Prezydent Historyk” Bronisław Komorowski --- czytaj:
http://sarmackimokiem.salon24.pl/492354,prezydent-wszystkich-polakow
Niedługo okazać się może, że Hitler napadł na Polskę, aby ratować Żydów w Polsce przed ich wymordowaniem z rąk antysemickiej Armii Krajowej. Jak napisał dziennikarz niemieckiej gazety "Bild" wcielając się w historyka i „wyjaśniając” czytelnikom dziennika aspekty historyczne miniserialu "Nasze matki, nasi ojcowie" wyemitowanego przez ZDF. Według pismaka serial opowiadający o okresie II wojny światowej, ukazuje, że Armia Krajowa była tworzona przez polskich nacjonalistów, a antysemityzm był w niej "ekstremalnie rozpowszechniony". I dalej, że "W ogóle w Europie Wschodniej antysemityzm był szeroko rozpowszechniony, co ułatwiło nazistom mordowanie europejskich Żydów”
Jak powiedział profesor Paczkowski w wywiadzie dla „se.pl” cytuję:
„- W tym problem, że to może być pierwszy i jedyny film, w którym AK się pojawi. Niestety, takie ujęcie tematu wskazuje na to, że celem cytatu, który pan przytoczył, było zdyskredytowanie, oczernienie Polski. Niestety, nie jest to pierwszy przypadek. Przykry, gdyż Armia Krajowa z urzędu nigdy nie wypowiadała się przeciwko Żydom. Zwierzchnicy i ogromna większość żołnierzy AK nigdy nie podejmowali działań, które mogłyby uchodzić za antysemickie. Przypadki mogły się zdarzyć, ale zdarzały się nawet partyzantce komunistycznej. Oczywiście w polskim społeczeństwie były tendencje ksenofobiczne, ale takie generalizowanie jest skandalem.
- To jest wyraz jakiejś mniej lub bardziej podświadomej próby podzielenia się winą przez Niemców, wybielenia się? Któryś z historyków powiedział, że "dziś ludzie na Zachodzie są przekonani, że Polacy pomagali Niemcom mordować Żydów, a za kilka lat będą przekonani, że Polacy robili to sami"..
- Tak źle może nie będzie, ale niestety nie jest to podświadome. Tekst, który pan przytoczył, jest świadomy. Chciano Polakom dołożyć. Powodem na pewno jest usilne poszukiwanie przez Niemców innych winnych za Holocaust.Nie jest to wyłącznie niemieckie, ale takie akcenty pojawiają się we francuskiej literaturze. Powinniśmy przeciwko fałszywym tezom protestować, a na dłuższą metę upowszechniać wiedzę. Jestem jednak pesymistą, kiedy myślę o walce ze stereotypami funkcjonującymi tak długo.” Koniec cytatu.
Jakby Pasikowski ten od „Pokłosia” pytał to rozmowę między autentycznymi postaciami generałem SS Jürgenem Stroopem i SS-Rottenführerem Josefem Bloesche wymyśliłem sam. Gdyby wraz z ZDF – em zainteresowany był scenariuszem niech pisze do mnie na Berdyczów, w tytule podając honorarium w Euro dopóki jeszcze istnieje.
