google.pl
google.pl
pasmail pasmail
750
BLOG

Finansowe Strzyżenie Na Cyprze

pasmail pasmail Gospodarka Obserwuj notkę 4

 Pieniądze często kosztują zbyt wiele. --- Ralph Waldo Emerson

 Międzynarodowy Fundusz Walutowy nauczony przykładem Portugalii i Grecji, w których dojenie społeczeństwa za tak zwaną „pomoc” nie przynosi spodziewanych efektów zmienia strategię. Szeroko nagłośniona w mediach "pomoc finansowa" dla Grecji czy Portugalii, jest w rzeczywistości akcją ratowania międzynarodowych banków i finansowych spekulantów chcących odzyskać pieniądze, jakie wcześniej „zainwestowali”, by celowo doprowadzić do takiego stanu gospodarki tych państw.

 

Jak powiedział wicepremier Grecji Teodoros Pangalos, światowe instytucje finansowe w tym kraju szczególnie niemieckie banki są niechętnie nastawione do udzieleniapomocy Grecji, ponieważ ich banki i eksporterzy czerpią zyski z kryzysu, który zachwiał euro, jak stwierdził wicepremier Pangalos instytucje te spekulują na greckich obligacjach kosztem przyjaciela i partnera, zezwalając instytucjom kredytowym państwa na udział w tej godnej pożałowania grze, a niektórzy ludzie robią pieniądze.

Sam Międzynarodowy Fundusz Walutowy ustami głównego ekonomisty, Oliviera Blancharda przyznał, że programy oszczędnościowe dla Grecji, Portugalii, Irlandii i innych pogrążonych w kryzysie krajów strefy euro opracowano na podstawie błędnych założeń.  Prognozy MFW nie były też trafne w prognozowaniu prawidłowego wzrostu bezrobocia oraz spadku popytu, które są wynikiem zmian fiskalnych w Grecji. Dwa lata po przyznaniu „programu pomocowego” gospodarkatego kraju nadal się kurczy, a bezrobocie wynosi około 25 procent. Powstaje tylko zasadnicze pytanie czy MFW troszczy się tym samym o dobro zwykłych obywateli tych państw czy o kieszeń światowych rekinów finansowych?

To, co „Międzynarodowy Komintern Liberalny” wymyślił dla Cypru jest kolejnym krokiem na drodze do liberalnego komunizmu, do którego zdążamy pod światłym przewodem naszych rodzimych „komisarzy” z Balcerowiczem na czele. Wczoraj ministrowie finansów państw strefy euro i szefowa Międzynarodowego FunduszuWalutowego Christine Lagarde doszli do porozumienia w sprawie „pakietu ratunkowego” dla zagrożonego niewypłacalnością Cypru w wysokości 10 miliardów euro.

Jak wspomniałem nauczony „opornością w strzyżeniu baranów” MFW sięgnął po nowe środki. Jednym, bowiem z warunków uzyskania przez Cypr tej pomocy jest obciążenie depozytów bankowych jednorazową opłatą. W przypadku depozytów do 100 tysięcy euro jest to 6,75 procent, a powyżej 100 tysięcy euro - 9,9 procent.Dotychczas w żadnym innym kraju strefy euro, korzystającym z pakietów ratunkowych, nie sięgnięto po taki środek. Rząd Cypru zapowiedział też wyprzedaż aktywów państwowych.

Na wieść o tym „wspaniałym” porozumieniu Cypryjczycy masowo szturmowali wczoraj banki. Jak powiedział PAP 45-letni pracownik Państwowych Zakładów Energetycznych Kostas Vrahimi, stojąc przed budynkiem Banku Cypru na jednej z głównych ulic Nikozji, --- „Pierwszy raz byłem w banku już o 8 rano i wyciągnąłem 800 euro. Teraz chcę zrobić to samo, ale nie mogę znaleźć bankomatu, w którym są jeszcze pieniądze" podaje też przykład 70-letniej emerytki Konstantii Purity, której niewielkie oszczędności zostaną uszczuplone o 6,75 proc. (podobnie jak wszystkie inne depozyty poniżej 100 tysięcy euro). Oznacza to, że straci ona około 700 euro.

Co ciekawe jeszcze przed kilkoma dniami zarówno prezydent Republiki Cypryjskiej Nikos Anastasiadis, jak i jego minister finansów Michalis Saris zapewniali, że do niczego podobnego nie dojdzie. Posunięcia te skrytykował też Kościół Prawosławny na Cyprze, którego arcybiskup Chrysostomos II stwierdził ze „lepiej byłoby wyjść ze strefy euro, niż zaakceptować plan naprawczy dla gospodarki”.

Historia zna wprawdzie drastyczniejsze metody, gdy dla wsparcia rewolucji bolszewicy konfiskowali złoto i dewizy będące w posiadaniu obywateli, a ich właściciele „zasilali” łagry. Pytanie jednak czy na tym cypryjskim przykładzie się skończy i jak daleka integracja europejska jest groźna dla suwerenności kraju. Jak ten przykład ma się też do forsowanej ostatnio przez Platformę Obywatelską próby szybkiego wprowadzenia Euro. Komu tak naprawdę ma to służyć, bo czy Polakom to śmiem w to wątpić.

 
pasmail
O mnie pasmail

Dobro Polski jest dla mnie sprawą najwyższej wagi nie zabarwienia polityczne

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka